wtorek, 29 stycznia 2013

Rehabilitacja

Co wiemy?

Otóż wiemy, że mamy fantastyczną panią psycholog w Goarze. Panią Elę Bogacz, znaczy.
W tym miejscu od razu dziękuję za chęci i ofertę pomocy, oraz zestawy ćwiczeń, linki, itp.
:* Buziak wielki. 

Wiemy też, że rzeczy trudne załatwiamy w godzinę, a cuda w dobę.
Mamy rehabilitanta. Zaczynamy 07 lutego.
Niemal pewne jest, że Daniel się obcej osobie dotknąć, ugniatać i masować nie da, liczę więc na to, że pan czy pani, która nas przyjmie będzie łaskawa współpracować i pomóc, bo na siłę nie pozwolę dziecka rehabilitować i nic mnie nie obchodzą teorie pt. "przejdzie mu" czy "przyzwyczai się" albo że "musisz przeczekać".
Dobrze by było dostać wytyczne do domu. Nam jest łatwiej, bo mamy czas, możemy czekać na dobry moment, dobry humor i zrobić z tego zabawę.

Wiemy też, że potrzebujemy pomocy rehabilitacyjnych i tu zaczynają się schody.
Schody zaczęły się wczoraj, razem z rozeznaniem cen owych pomocy. Wieczorem. Tuż po tym jak zepsuł nam się piec do ciepłej wody. Nie ma. Null. Zimna leci. Piec trup.
Czekamy na dalsze awarie (już pomijam, że gdzieś woda cieknie z kibla bo to już jest mały miki) bo u nas to zawsze jest kombo.

Nie wiemy jak to wszytko wprowadzić w czyn i gdzie sprzęty kupić. Na chwilę obecną nie wiemy też za co, ale to już inna bajka i liczymy, że ten drobny fakt się zmieni w niedługim czasie.
A więc... sklepy medyczne mają ceny z kosmosu. Piłki zahaczają w okolice stu złotych za sztukę. Na takim allegro można te same dostać po kilkadziesiąt zł taniej. Nie wiemy jednak co kupimy (czy na pewno to) i dochodzi wysyłka...
I tu nasz apel.
Jak ktoś wie kto sprzedaje w dobrych cenach (na fakturę) piłki rehabilitacyjne takich firm jak Qmed albo Thera Band, albo też ARMedical, to proszę o cynk, namiar, telefon.
Interesuje nas 55cm i mniejsze.

Jeśli ktoś wie jakie firmy (nie chcemy marki kogucik, chcemy móc produkt reklamować jakby co) robią piłki lekarskie i gdzie je można tanio dostać, to też proszę o cynk. Ja znalazłam tylko Evolution - bardzo dobra, ale nie tania, oraz Meteor - cena z innego świata (3kg - 85zł nie licząc wysyłki).
Piłka ma być do pchania, turlania, przepychania z kimś, ale i podnoszenia w górę, więc na dobrą sprawę potrzebujemy takiej 2kg oraz ciężkiej 4 - 5kg.
Niestety takich wydatków ponieść nie możemy, więc coś będzie trzeba wybrać. Pewnie stanie na cięższej, bo coś niedużego do podnoszenia łatwiej znaleźć w domu niż coś gładkiego, okrągłego i ciężkiego.

Tych dwóch (trzech) rzeczy potrzebujemy na już.

Kolejna rzecz to taśma rehabilitacyjna, ale póki co poradzimy sobie za pomocą ręcznika. Taki zamiennik. Słaby, ale póki co lepszego nie ma. Chociaż taśma to najtańsza akurat jest. Ale w moim sklepie medycznym nie ma.
A piłki stacjonarnie mają ceny z kosmosu. o_O

Padło jeszcze hasło na temat piłki rehabilitacyjnej typu orzeszek, ale poza kładzeniem na to smyka i turlaniem, nie bardzo wiem do czego mogłaby się nadać.
No wiadomo, do skakania jest genialna. (Skakałam na szkole rodzenia - miodzio!) Ale poza tym?
Jest droga, więc zostawiamy ją na koniec.

Jeśli macie inne pomysły na rehabilitacyjne sprzęty przydatne w domu, napiszcie. Poczytamy, pomyślimy. Wpiszemy na listę.

A może ma ktoś z Was niepotrzebne te rzeczy w domu i może nas poratować? Będziemy wdzięczni... jak nie wiem co. :)

Od razu odpowiadam na sugestie, które już się pojawiły w moich mailach:
Tak, wiem że pomoce rehabilitacyjne mogę zrefundować w fundacji.
Niestety do tego na koncie fundacji trzeba mieć środki. A póki co nie mamy ich tam.
Pozdrawiam :)

Cmok!

***

Edit.
Dziękuję za podpowiedź o pilates.
Nie ćwiczę i nigdy  nie ćwiczyłam i jakoś na to nie wpadłam.
W Decathlon taka piłka do pilates o średnicy 55cm to koszt 35zł, a więc połowa allegrowej i jedna trzecia ceny sklepu medycznego.
Dzięki bardzo!

7 komentarzy:

  1. Nie wiem za bardzo czy konieczna jest piłka rehabilitacyjna, jeśli nie to polecam piłki do pilatesu kupiliśmy o sto kroć taniej. A widziałam obie i nie widzę różnicy. Chyba, że potrzebujesz taką z masażerem to nie wiem. W każdym bądź razie ja dałam w realu za swój wałek 35zl.
    A sklep po jakim ja buszuję to
    http://www.edusklep.pl/kategoria/7640/sprzet_sportowy_i_rehabilitacyjny.html niektóre rzeczy są tańsze niż gdzie indziej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety w Gliwicach nie ma Reala, więc do ceny piłki muszę doliczyć wycieczkę. :(

      Sklep przejrzałam, cudny jest, ale piłki droższe niż na allegro.

      Jeszcze muszę zajrzeć do Decathlona, oni powinni mieć lekarskie. Chyba.

      Usuń
  2. Ten wałek kupisz w Biedronce, Lidlu lub Netto kiedy mają swoje sportowe tygodnie. Ja kupiłam za 20zł. Piłkę rehabilitacyjną kupiłam za 35. Nie jest firmówką, ale z gumy antywybuchowej i nie różni się niczym od firmówki mojej siostry. No może tym, że jej jest fabrycznie rąbnięta i ni jajo z niej, ni piłka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym tę z ABS, bo młody się boi, ale nim na nią trafię będzie 2014ty.

      Usuń
  3. http://www.decathlon.pl/C-611027-maty,-pi%C5%82ki tu są piłki możesz przejrzeć bez podróży do sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i lekarskie, ale chyba drogie :(
      http://www.decathlon.pl/Kupowac/lekarska

      Usuń
    2. He he
      Napisałam wyżej (edycja) o Decathlon właśnie. :)

      Już wiem, byłam. Jest u mnie.

      Lekarskie mają wybrane filie. Moja nie ma. Drogie jak szlag.

      Usuń