środa, 6 czerwca 2012

PPP

Czeski film, jak Babcię kocham. Nikt nic nie wie.

Odwiedziłam dziś Poradnię Psychologiczno - Pedagogiczną. Poradnia twierdzi, że wydaje opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, ale jej nie realizuje. o_O Zaproponowano mi się zwrócić z tą opinią do GOARu.
Hę? Przecież GOAR mnie wysłał do nich właśnie? O_o

Nic nie rozumiem.
Zadzwoniłam po informacje do Urzędu Miasta, który się tym zajmuje i za to płaci. I co wiem? Jeszcze mniej niż przed telefonem. Jedna pani powiedziała, że wczesne wspomaganie jest ustawowo od 3 roku życia i że coś miało być robione dla mniejszych dzieci, ale ona nie wie co i gdzie. Przełączyła mnie, gdzie inna pani raczyła mnie wysłać po wczesne wspomaganie do PPP na Warszawską właśnie! Gdy jej powiedziałam co dziś tam usłyszałam, zaprzeczyła temu. Tam jest i już. Powtarzam kobiecie, że byłam tam dziś, że zaproponowano nam tam neurologopedę, psychologa, czyli to samo co GOAR, ale nie wczesne wspomaganie.
I tu padłam, bo pani stwierdziła, że to jest właśnie wczesne wspomaganie. o_O Czyli oba ośrodki robią wczesne wspomaganie i nie wiedzą o tym?!. :E

Spytałam panią dlaczego więc PPP i GOAR nie dostają pieniędzy na wczesne wspomaganie z UM, skoro to jest to właśnie? Pani nie odpowiedziała.
Stwierdziła, że mam napisać pismo do Urzędu z pytaniem, gdzie mam się udać po wczesne wspomaganie i dostanę odp. na piśmie. :)
Urocze. :)



__________________

Z innej bajki...

W PPP mamy psychologa, miłą panią z działu przedszkolnego, mgr Monikę Łuczak. Pani będzie widywać Daniela, po czym wyda opinię o potrzebie wczesnego wspomagania. Potem może wydać też opinię dla potrzeb przedszkola integracyjnego. Ale do tego jest ho ho czasu, bo przed 2,5 rokiem życia nie ma opcji. A Daniel we wrześniu będzie miał 2 lata i 4mce.
Czyli w styczniu przyszłego roku trzeba otrzymać papier, wziąć go w łapę i do Urzędu Miasta. Liczy się kolejność rzekomo.

Druga rzecz to neurologopeda. Pani Łuczak zaproponowała ichniego neurologopedę, bo jest na etacie i w przeciwieństwie do naszej pani z GOAR przyjmować nas może nawet co tydzień, a nie raz na dwa miesiące.

I trzecia rzecz, najważniejsza.
PPP ma zajęcia dla dzieci z problemami logopedycznymi. Jedne grupowe, dla dzieci z zaburzeniami rozwoju mowy. Dla małych dzieci właśnie. A drugie zajęcia to tzw. logorytmika.
Oba pomysły mi się podobają, ale trzeba na nie poczekać do września, bo to placówka oświatowa i działają w systemie szkolnym.
Na pewno z czegoś tam skorzystamy.


3 komentarze:

  1. Z mojej wiedzy wczesne wspomaganie rozwoju jest realizowane przez placówki takie jak żłobek, przedszkole przed rozpoczęciem nauki szkolnej. My od 10 m-cy mamy „wspomaganie” w PPP, ale właściwe zaświadczenie o potrzebie takiegoż wspomagania odebraliśmy z PPP dopiero wczoraj. Powodem jest to, że mały wybiera się od września do przedszkola i mamy nadzieję, że dyrektorka załatwi jakieś dodatkowe zajęcia w czasie pobytu w przedszkolu. Problem w tym, że to przedszkole (publiczne) współpracuje z inną PPP i tu może być konflikt. . . no ale zobaczymy – od przybytku głowa nie boli. My musimy jeszcze udać się z tym zaświadczeniem do neurologa.

    http://www.kuratorium.szczecin.pl/attachments/808_Dz_U_Nr_23_%20poz_133.pdf

    OdpowiedzUsuń
  2. A rozporządzenie bardzo ładnie mówi, że wczesne wspomaganie jest od chwili wykrycia niepełnosprawności (czyli teoretycznie od urodzenia) do ukończenia 7rż. I żadne tam od 3rż czy żłobek, przedszkole - ppp jest NAJPIERW od tego.
    Kropko, a czy was przyjmą na grupowe zajęcia przed 3rż? Logorytmika jest super :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Szaja - Z tego co mi pani psycholog mówiła to są właśnie zajęcia dla tych najmłodszych. Konkretów dowiem się we wrześniu.

    OdpowiedzUsuń